piątek, 30 lipca 2010

Lato na naszym stole

Lato to czas, kiedy natura szczególnie hojnie obdarza nas swoimi darami. Nic więc prostszego jak korzystać z tych dobrodziejstw, również podczas dekorowania stołu. Co może się bowiem równać ze świeżymi kwiatami, soczystymi owocami czy przynoszącymi radosne wspomnienia pamiątkami znad morza? Może sami dodacie kilka pomysłów do moich rozwiązań? Lato to przecież czas radości i niczym nieskrępowanej swobody!

Z pewnością wszelkiego rodzaju kwiaty, liście i gałązki to idealny pomysł na dekorację stołu. Latem wystarczy udać się do ogrodu czy na łąkę, by skomponować piękny, stylowy bukiet. Uważam , że samodzielne zbieranie najbardziej urokliwych, choć pospolitych łąkowych chabrów, maków i rumianku niesie ze sobą dużo więcej radości niż kupienie nawet najpiękniejszego bukietu w zimie. Cóż nam bowiem odbiera brak możliwości samodzielnego tworzenia dekoracji i wesołego spędzania czasu na łące? Z pewnością zimą tracimy niejeden uśmiech z naszych twarzy z powodu braku słońca. Wprowadźmy więc odrobinę słońca na nasz stół!

Nic tak nie rozjaśni naszego stołu, a nawet całego pomieszczenia jak bukiet słoneczników na stole. Nie tylko latem są one powszechnie dostępne, ale również niezwykle prosto skomponować z nich bukiet. W zasadzie nie potrzebują żadnych dodatków. Co więcej, słonecznik wraz z ziarnistym środkiem może stać się wspaniałym uzupełnieniem posiłku ;) Nic więc prostszego jak zaznaczyć obecność lata na naszym stole właśnie w ten sposób.

Jednak nie tylko kwiaty mogą i klasyczne bukiety mogą udekorować nasz stół. Pewnego dnia wykorzystałam pomysł podpatrzony w jednym z egzotycznych kurortów – główną ozdobą stołu stał się ananas z powbijanymi na wykałaczki kawałkami egzotycznych owoców – tutaj wasza wyobraźnia ma niezrównane pole do popisu! Gwarantuję, że pióropusz twardych zielonych liści ananasa w połączeniu z kolorowymi kawałkami owoców zaowocuje na waszym stole mnóstwem radosnej energii :)

Również wiele pamiątek przywiezionych z wakacji umieszczonych na stole pozwoli dłużej cieszyć się wolnymi, pełnymi słonecznego nastroju dniami. Nic prostszego niż napełnić małe akwarium piaskiem i muszlami, by stół przypominał nam plażę w Międzyzdrojach :) Jeżeli jeszcze umieścimy w nim złotą rybkę, na pewno nasze marzenie, by za rok znów spędzić wspaniały urlop się spełni ;)

Ponieważ cenię sobie klasykę, proponuję latem dekorować stół prostymi obrusami lub serwetami. Jednolite kolory, może odrobinę bardziej nasycone niż w innych porach roku na pewno wspaniale podkreślą ustawione wcześniej dekoracje. Szczególnie bajkowo wygląda wspomniane wyżej akwarium na turkusowym obrusie z rozrzuconymi wokół muszelkami i bursztynami. Równie ciekawie i wakacyjnie wyglądałby piaskowy czy jasnożółty obrus. Jedynym wyjątkiem od reguły jednolitych barw są wzorzyste obrusy przywiezione chociażby z Indii. One same w sobie są główną dekoracją stołu!

Naczynia używane podczas letnich posiłków powinny z pewnością być lekkie, najlepiej szklane i przezroczyste. Napełnione wodą kieliszki czy kolorowe napoje chłodzące ozdobione dodatkowo słomkami – palemkami z pewnością skierują nasze myśli w stronę wolnych, upalnych dni :)

Ile osób – tyle pomysłów! Stół zawsze możemy ozdobić zgodnie nie tylko z naszymi upodobaniami, ale również tematycznie do miejsca naszego urlopu. Może ktoś przywiózł wspaniałe, spalone słońcem trawy z Afryki? A może pałki wodne znad jeziora? Na pewno nic nie przyniesie takiej radości jak stworzenie swojej własnej, oryginalnej dekoracji :)

A oto kilka letnich inspiracji:



Szparagi też mogą okazać się fantastyczną, oryginalną dekoracją stołu:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz