wtorek, 26 października 2010

Dookoła świata z nożem i widelcem

Kiedy wybieramy się za granicę, pamiętajmy o przestrzeganiu zasad Savoir Vivre’u panujących w danym kraju. To, co w Polsce wydaje się zupełnie naturalne, w innych zakątkach świata może budzić zdziwienie lub niesmak. Z pewnością również Was zaskoczą obyczaje panujące przy stole w egzotycznych krajach. A przecież i w niektórych europejskich państwach podczas posiłku powinniśmy zachowywać się nieco inaczej Aby się w tym nie pogubić, zapraszam Was w podróż dookoła świata z nożem i widelcem w dłoniach :)


Wydawałoby się, że w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii zasady zachowania się przy stole są takie same jak u nas. Nic bardziej mylnego! Nawet podczas zupełnie niedalekiej podróży zagranicznej, możemy najeść się wstydu przy stole! Doskonale wiadomo przecież, że dobre maniery świadczą o kulturze i obyciu człowieka. Przede wszystkim pamiętajcie więc, by jedząc pieczywo, nie odgryzać go kęsami, ale odłamywać drobne kawałki i wkładać je do ust palcami. We Francji sałatki spożywamy przed daniem głównym, a nie tak jak w Polsce – do obiadu. Na kontynencie zupę jemy wkładając łyżkę do ust czubkiem, a w Wielkiej Brytanii bokiem. Ponadto w Anglii wielkim nietaktem jest położenie dłoni na stole. Należy je trzymać na kolanach. Nie powinno Was również dziwić, że nawet podczas mniej oficjalnych okazji, na Zachodzie posiłki podawane są na stół w określonej kolejności. Suto zastawiony stół to domena Polaków – skądinąd uważanych z tego względu za gościnny naród. Jednak w krajach skandynawskich również często wszystkie potrawy ustawia się jednocześnie. Stąd też nazwa stół szwedzki.

Jeżeli chodzi o odpowiednie zachowanie w restauracji, musicie pamiętać, że na Zachodzie napiwek jest obowiązkowy i z góry określony – wynosi on zaokrąglone 10 % ceny zamówionych potraw. Mniejsza kwota poczytywana jest jako objaw skąpstwa i braku ogłady, a większa – jako żenujące popisywanie się dorobkiewicza. Nawet jeżeli zamierzamy płacić kartą kredytową, powinniśmy mieć przygotowaną drobną kwotę dla kelnera.

Wybierając się na Daleki Wschód, pamiętajcie, tradycyjne sztućce nie są wszędzie używane. W Japonii podstawą są drewniane pałeczki, ponieważ metalowe narzędzia od wieków przeznaczone są tam wyłącznie do walki. W całej Azji w złym tonie jest również chwalenie gospodarza po skończonym posiłku. Ponieważ skromność jest tam podstawą, lepiej widziane są krytyczne uwagi pod adresem kucharza. W Japonii wyrazem aprobaty jest dla przykładu siorbanie zupy i mlaskanie podczas jedzenia! Bardzo ciekawe są również zwyczaje ludów zamieszkujących Kaukaz – przy stole trzeba śmiać się i rozmawiać z pełnymi ustami, a po skończonym posiłku beknąć w podziękowaniu dla gospodarza :)

W Chinach i Indiach zupełnie normalne jest również spożywanie posiłków z jednego talerza. Wszyscy biesiadnicy siedzą w około jednej miski lub innego naczynia i dzielą się posiłkiem. Natomiast w krajach muzułmańskich, jak również w domach Muzułmanów zamieszkujących Europę, kobiety i mężczyźni jedzą oddzielnie. Co prawda, obowiązkiem kobiety jest przygotowanie posiłku, ale najlepiej widziane jest, gdy do stołu podają potrawy wyłącznie młodzi chłopcy. Wynika to z przepisów Koranu, według których kobiety nie są godne traktowania na równi z mężczyznami. Podobnie jest w Wenezueli i Peru. Tam pierwsi zaczynają jeść mężczyźni. Żadna Europejka nie powinna być również zdziwiona, że w restauracji nikt nie odsunie jej krzesła.

Natomiast wspólne biesiadowanie jest wyjątkowo ważnym elementem kultury Indian. Nawet jeżeli polowanie się nie uda, każdy współplemieniec ma obowiązek podzielić się z innymi swoim posiłkiem. Czasem wygląda to w ten sposób, że cała wioska stołuje się u jednej rodziny :)

Jak głosi stare polskie przysłowie: co kraj, to obyczaj. Pamiętajcie więc, że wybierając się za granicę warto poznać kulturę danego kraju – również „od kuchni”. W dobie spotkań biznesowych i częstych wyjazdów jest to szczególnie ważne, nierzadko bowiem nasz wizerunek zależy od odpowiedniego zachowania się w każdej sytuacji.


wtorek, 19 października 2010

Przyjęcie na Halloween



Kultura Zachodu przenika do najdalszych zakątków świata, dlatego nie jest niczym dziwnym, że coraz popularniejsze staje się obchodzenie święta Halloween równolegle z Zaduszkami. Jest to wspaniała okazja do spotkań przy stole – w gronie rodziny i przyjaciół. Święto to swoją atmosferą i wesołym charakterem spodoba się również dzieciom. Musicie wiedzieć bowiem, że amerykańskie Halloween nie ma tak podniosłego, pełnego zadumy charakteru jak tradycyjne polskie Zaduszki i Dzień Wszystkich Świętych.

Przede wszystkim pamiętajcie, że Halloween towarzyszą dwie główne barwy – pomarańczowy i czarny. To właśnie w takiej kolorystyce powinniśmy nakryć i udekorować stół na nieformalne przyjęcie. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dołączyć pojedyncze akcenty innych barw, jednak powinny one zostać umiejętnie wkomponowane w czerń i barwę dyni – tak, by współtworzyć mroczny, straszny klimat :)

To właśnie dynie są drugim najważniejszym elementem Halloween, zaraz po tajemniczym nastroju panującym w listopadowe, deszczowe dni. Mogą one służyć jako dekoracje stołu same w sobie, jako doskonały pomysł na menu, ale również jako wspaniałe lampiony. Dynię wystarczy wydrążyć, wyciąć w niej oczy, nos i zęby przypominające razem czaszkę, a do środka włożyć świece lub podgrzewacze herbaciane. Lampiony można wykonać również na wiele innych sposobów, albo kupić gotowe – np. ozdabiane motywami przypominającymi pajęczyny. Oświetlenie jest bardzo ważne przy okazji Halloween. To ono buduje mroczny nastrój, dlatego światło powinno być przyciemnione, a najlepiej występować tylko w postaci płomieni świec.

Obecnie w wielu sklepach można już kupić specjalne dodatki i zastawę stołową przeznaczoną specjalnie na Halloween. Znajdziemy więc jednorazowe lub plastikowe talerzyki z nadrukowanymi dyniami, duchami, czarownicami i kotami. Możemy kupić również kielichy przypominające naczynia wprost ze strasznych zamczysk i lochów. Istnieją nawet specjalne sztućce i kubeczki na tą okazję. Jeśli nie znajdziecie niczego podobnego, wystarczą czarne naczynia. Sami możecie natomiast wykonać do nich ozdoby. Wspaniałym pomysłem jest naklejenie napisu TRUCIZNA na butelkę oraz symbolu czaszki ze skrzyżowanymi piszczelami na kubkach i szklankach :) Efekt murowany!





Warto pomyśleć o dodatkach takich jak serwetki, tace i oczywiście obrus. Każdy z tych elementów nakrycia stołu możemy kupić w wersji specjalnie na Halloween. Na serwetkach i obrusach czasem wydrukowane są pająki z pajęczynami, albo duchy. Poza tymi pomysłami, spróbujcie jednak wykonać jakieś ozdoby własnoręcznie, np. na stole porozrzucajcie włochate pająki – zabawki, świecznik owińcie nicią przypominającą pajęczynę, a wizytówki przy talerzu zróbcie z maleńkich dyń służących jako podstawki dla wbitych na szpilkach karteczek.

Oczywiście nie może zabraknąć menu na Halloween – im bardziej obrzydliwie wygląda, tym lepiej :) Można również poprosić gości o przygotowanie tematycznych przebrań – np. aby stawili się w kostiumach jako duchy lub wiedźmy :) Z tego chociażby względu Halloween to doskonała okazja do zorganizowania Kinder Party.

Pamiętajcie, że święto Halloween wiąże się przede wszystkim z zabawą. Nie każdemu może podobać się taki sposób spędzania Święta Zmarłych, ostrożnie więc ułóżcie listę gości, a każdy kto zdecyduje się przyjść na przyjęcie Halloween niech zrobi wszystko, by mroczna atmosfera tego święta stała się okazją do wesołej zabawy i śmiechu. W Halloween o to właśnie chodzi ;-)


środa, 13 października 2010

Jesienne aranżacje stołowe



Jesień niesie ze sobą bogactwo warzyw, owoców, ale nie tylko. Wielu z nas kojarzy się z ciepłym światłem niżej położonego na niebie słońca, kolorowymi liśćmi w różnych odcieniach czerwieni, żółci i brązu oraz niepowtarzalną, charakterystyczną tylko dla tej pory roku atmosferą. Jednocześnie jesień obfituje w różnego rodzaju skarby, po które wystarczy się schylić w parku lub w ogrodzie. Dzięki nim wyczarujemy niezwykłą dekorację stołową i zbudujemy niezapomniany nastrój podczas każdego posiłku. Wystarczy więc wybrać się na spacer, a po powrocie do domu stworzyć jesienne stroiki, bukiety i ozdoby :)

Najważniejszym akcentem na jesiennym stole są motywy jednoznacznie kojarzące się z tą porą roku. Nie może więc zabraknąć kolorowego stroika wykonanego z darów jesieni albo rozrzuconych po całym stole kasztanów, żołędzi, jarzębiny czy orzechów. Taka dekoracja z całą pewnością podkreśli jesienną aranżację stołową. Stroik możemy wykonać z kolorowych liści, gałązek i suszek. Wspaniale będą wyglądały gałązki kasztanowca z kasztanami w pękniętych łupinkach. Całość można skomponować w jednym kolorze lub w całej gamie ciepłych barw z delikatnymi akcentami ciemnej zieleni. Świetnie będzie wyglądał czerwony stroik w zestawieniu z czerwonymi serwetkami na białym obrusie. Suszki można zafarbować na ciepły kolor.
   
Na jesienny stół najlepiej nadają się obrusy i bieżniki z motywami liści, kasztanów i wszelkiego rodzaju jesiennych skarbów. Jeśli nie mamy takiego nakrycia stołu, sprawdzi się również jednolity, utrzymany w ciepłej tonacji obrus lub serweta. Ponieważ jesienny stół często przytłacza niemalże swoim bogactwem, będzie pasowała również ażurowa serwetka – w beżowym lub brązowym kolorze. Jeśli chcecie jednak uniknąć takiego nadmiaru dekoracyjnego, wystarczy, że położycie na stół jednolity obrus, nawet biały. Zgodnie z najnowszymi trendami, wspaniale i jednocześnie bardzo nowocześnie będzie prezentował się jednobarwny obrus w kolorze ciemnej czekolady.

Na wyjątkowe okazje uniwersalną ozdobą są wszelkiego rodzaju świeczniki i bukiety. Ciepłą, jesienną atmosferę wspaniale podkreśli blask świec. Nada on również dekoracji odrobiny lekkości. Możecie użyć tradycyjnych świeczników, ale zdecydowanie lepiej będą wyglądały złote lub mosiężne niż chłodne, srebrne. Od tej reguły jest kilka wyjątków, ogólnie jednak komponowanie dekoracji z zimnych i ciepłych akcentów wymaga dużej ostrożności. Natomiast sam świecznik czy lampion można również przyozdobić zgodnie z aurą panującą na zewnątrz. Jeśli np. mamy delikatne, szklane lampiony, możemy okleić je czerwonymi liśćmi klonu lub innego drzewa. Zapalona wewnątrz świeczka będzie rzucała przyciemniony, czerwony blask, a sam lampion będzie wprost zachwycał oryginalnością! Jeśli chodzi o bukiety, najlepiej komponować je z jesiennych kwiatów, suszek lub kolorowych liści. Do tego można dodać źdźbła zbóż lub traw.

Jesienna zastawa stołowa również może mieć wyjątkowy charakter. Świetnie będą wyglądały wszelkie szklanki i misy w stylu secesyjnym. Jeżeli chodzi o kieliszki, nic chyba nie zastąpi szlachetnego piękna kryształowego, grubego szkła. Takie dodatki wspaniale wyglądają w towarzystwie świeżych owoców: winogrona, jabłek lub gruszek. Dekoracyjna patera z owocami sama w sobie może stanowić niebagatelny akcent zdobniczy na jesiennym stole. Dodatkowo pięknie ustawiona butelka z winem podkreśli szczególną, romantyczną atmosferę tej pory roku.
  
Na jesiennym stole sprawdzą się również dodatki utrzymane w analogicznej tonacji. Czasem wystarczy umieścić na stole serwetki w odpowiednich kolorach lub z nadrukiem w postaci liści, kasztanów czy orzechów. Wystarczą jednak gładkie - czerwone, żółte lub brązowe. Trzeba tylko umiejętnie dopasować je do obrusu i pozostałych dekoracji. Na gładkiej serwetce można dodatkowo ułożyć mały listek lub żołędzie czy inne dary późnego lata. Jesień niesie również wiele możliwości, jeżeli chodzi o ustawienie wizytówek przy nakryciach. Podstawki można wykonać z małych dyni, kasztanów lub napisać imiona i nazwiska na kolorowych listkach.
  
Jesienna aranżacja stołowa pozostawia nam dużą dowolność dekoratorską. Najważniejsze, abyśmy korzystali z bogactw tej pory roku oraz charakterystycznych akcentów kolorystycznych. Takie kompozycje z pewnością jednoznacznie będą kojarzyły się z jesienią i wprowadzą ciepły nastrój i atmosferę nostalgii za minionym latem.









czwartek, 7 października 2010

Sztuka układania serwetek


We współczesnych trendach dekoracji stołowych dużą wagę przykłada się do prostoty aranżacji. Zbytnie nagromadzenie detali wprowadza bowiem chaos dekoracyjny. Kiedy więc chcielibyście urządzić stół ze smakiem, poświęćcie sporo uwagi podstawowym elementom nakrycia stołu – dzięki nim będziecie mogli wyczarować wspaniały nastrój i pochwalić się swoimi zmysłem estetycznym. Czasem wystarczy, że zatroszczycie się o taki drobny akcent, jakim są serwetki. Niekiedy to właśnie one decydują o wyglądzie stołu i atmosferze panującej podczas spotkania.

Standardowe ułożenie serwetek polega na dyskretnym umieszczeniu ich po lewej stronie nakrycia. Najczęściej są złożone wtedy po przekątnej, w trójkąt. Najlepiej wyglądają kiedy rożek tego trójkąta skierowany jest na zewnątrz. Serwetki są wprost niezbędne podczas odświętnych przyjęć i wyjątkowych okazji, dlatego nie powinniście obawiać się, że ułożenie ich na stole jest staromodne. Prawdą jest natomiast, że układanie serwetek ma wielowiekową tradycję, dlatego w rzeczywistości – ilu gospodarzy, tyle sposobów ich składania :)

Ciekawym, a jednocześnie bardzo eleganckim sposobem na dołożenie serwetek do nakrycia są specjalne obrączki, które umożliwiają zwinięcie tych stołowych dodatków w rulonik i umieszczenie po lewej stronie nakrycia. Takie obrączki można kupić w wielu sklepach. Najbardziej popularne były w drugiej połowie XIX wieku, wtedy też wykonywano je z szlachetnych materiałów: srebra czy kości słoniowej. Często są one naprawdę bardzo piękne – perfekcyjnie wyrzeźbione lub bogato zdobione. Wspaniale wyglądają w nich romantyczne serwetki w drobne kwiaty, ale nawet te zupełnie proste i gładkie będą prezentowały się nadzwyczaj wytwornie.


Czasem można spotkać również sztućce zawinięte w serwetkę, najczęściej białą lub jednobarwną. Nie jest to jednak zwyczajne „zawinięcie”. Najczęstszym sposobem jest ułożenie „koperty”, w której umieszcza się nóż i widelec lub widelec i łyżkę. Jest to sposób na dekorację raczej na nieformalne spotkania, mimo że ma to swój urok. Kojarzy się w szczególności z kuchnią włoską.

Prawdziwa sztuka składania serwetek opiera się jednak na zasadach orgiami. Tak, nie przesłyszeliście się! Fantazyjne kwiaty, gwiazdy – to tylko niektóre przykłady składania serwetek. Pamiętajcie, że najlepiej nadają się do tego serwetki lniane lub bawełniane, ponieważ nie są one śliskie i fakturą przypominają nieco papier. Wykrochmalony i wyprasowany materiał nie sprawia problemów przy zaginaniu i formowaniu kształtów.  Najbardziej znane orgiami wykorzystywane w dekoracji stołu to tulipan, róża i rakieta. Nie są one zbyt skomplikowane, a efekt jest wprost oszałamiający! Nie ma w tej materii żadnych ograniczeń. Wymyślono nawet ułożenie serwetki w głowę króliczka na Wielkanocny stół!

Pamiętajcie również, że wszelkie zasady są po to, by je łamać! ;) Niekoniecznie więc trzeba układać serwetki po lewej stronie nakrycia. Najciekawsze pomysły zaowocowały umieszczaniem serwetek w kieliszkach czy na talerzach. Osobiście jednak uważam, że jest to odrobinę ekstrawagancki sposób – mimo że zabawny i piękny. Nie spotkacie raczej tak ułożonych serwetek w eleganckich restauracjach. Dlatego też proponowałabym taką dekorację na romantyczną kolację przygotowaną dla ukochanej osoby, kiedy zależy nam na wywołaniu radosnego uśmiechu na Jej lub Jego twarzy.

Osobną „dziedziną” są natomiast serwetki papierowe. Są bardziej popularne niż te z materiału – pewnie i w waszej kuchni znajdzie się serwetnik z białymi lub kolorowymi serwetkami. Można je układać w tęczowe wachlarze i na wiele innych sposobów. Natomiast tradycyjne serwetki, ale jednorazowe często same w sobie stanowią ozdobę ze względu na kolorowe nadruki. Z gładkich również można układać orgiami.

Serwetki można układać na wiele sposobów. Podobnie jak samo dekorowanie stołu – jest to sztuka i wymaga kunsztu, dobrego smaku i odrobiny talentu :) Przy odrobinie fantazji można wyczarować zdumiewające figury i piękne kompozycje. Z pewnością będą one zauważone i docenione przez naszych bliskich i gości!

Polecam Wam zajrzeć tutaj: http://www.napkinfoldingguide.com/  - znajdziecie tu wiele sposobów składania serwetek, pokazanych obrazowo krok po kroku :)