niedziela, 11 marca 2012

Niejadek przy stole



            W wielu domach nakłonienie dziecka do jedzenia to prawdziwa przeprawa. Maluchy często kapryszą, albo wręcz wypluwają jedzenie, które rodzice usiłują w nie wmusić. Wbrew pozorom to bardzo częsty problem. Dlatego dzisiaj przygotowałam dla Was kilka sprawdzonych porad, jak usprawnić karmienie niejadka. Przede wszystkim każdy posiłek musi być dla dziecka atrakcyjny, ponieważ jakakolwiek forma wmuszania jedzenia spotka się z oporem, płaczem, a w efekcie atmosfera stanie się napięta. Zapraszam Was do dzielenia się swoimi doświadczeniami – zostawcie ślad swojej obecności w komentarzach :)

Apetycznie wyglądające posiłki
            Gdyby rodzice podawali dzieciom tylko to, co lubią, najprawdopodobniej żywiłyby się one tylko chipsami, czekoladą i frytkami. Jestem jednak pewna, że bardzo dbacie o zdrową, dobrze zbilansowaną dietę swoich pociech. Nikogo nie trzeba przekonywać, że w jadłospisie malucha nie może zabraknąć nielubianych warzyw. Czasem mamy muszą uciec się do małego "podstępu", by zachęcić dziecko do jedzenia ;) Przede wszystkim w przypadku starszych dzieci lepiej jest podawać pokarmy o stałej konsystencji zamiast przecieranych zupek, rozgotowanych warzyw, kleików i kaszek na mleku. Starszaki – z bliżej nieokreślonych przyczyn, preferują właśnie tego rodzaju jedzenie. Sprytni rodzice mogą łatwiej zachęcić dziecko do jedzenia, jeśli podają mu potrawy alternatywne dla jego ulubionych. Na przykład fasolka szparagowa z keczupem świetnie zastąpi frytki.
            Jedzenie będzie dla malucha bardziej atrakcyjne, jeśli będzie wyglądało wesoło. Nawet skromna kanapka może mieć oczy, buzię i włosy ze szczypiorku. Na talerzyku można również układać obrazki z warzyw i owoców. Niektóre pokarmy, na przykład makaron, mają zabawne kształty – na przykład gwiazdek czy kokardek. Warto wykorzystać możliwości jakie takie rozwiązania dają – do uatrakcyjnienia posiłku dziecka. Kawałki mięsa i chleba można pokroić w kształty przypominające wagoniki i lokomotywę.

  

Zabawne naczynia i sztućce
            Każdy maluch powinien mieć własny zestaw naczyń dla dzieci, złożony z miseczki, talerzyka i kubeczka oraz komplet sztućców. Oczywiście naczynia przeznaczone dla dzieci najczęściej ozdobione są zabawnymi nadrukami, na przykład podobiznami postaci z bajek – dlatego są dla maluchów atrakcyjne. Bardzo ważne jest również bezpieczeństwo użytkowania. Naczynia i sztućce powinny posiadać niezbędne atesty. Nawet najmniejszy widelczyk czy nożyk nie powinien być zbyt ostry. Odpowiednio dobrana zastawa stołowa ułatwi naukę samodzielnego jedzenia, a wesołe motywy uczynią każdy posiłek przyjemniejszym.




Czy jedzenie może być zabawą?
            Dobrym pomysłem jest zaangażowanie dziecka w przygotowywanie posiłku. Może to być wspaniała czas, zarówno dla dzieci, jak i dla Was. Na pewno znacie nieśmiertelną zabawę w "leci samolocik" czy "za mamę, za tatę". Każda metoda jest dobra, by rozładować napiętą atmosferę. Na stole można postawić ulubioną zabawkę dziecka. Najważniejsze, by podejść do sprawy z poczuciem humoru i pod żadnym pozorem nie krzyczeć na dziecko – posiłek powinien kojarzyć się każdemu domownikowi z miłą atmosferą.

Polecamy fantazyjne naczynia dla dzieci w sklepie NaMoimStole.pl

            Jestem ciekawa, jak wyglądają posiłki w Waszych domach i jak poradziliście sobie ze swoimi niejadkami :) Zapraszam do zostawiania komentarzy :) Mam nadzieję, że moje porady okażą się dla Was cenną pomocą i uczynią każdy posiłek czystą przyjemnością. Pamiętajcie, że dzieci są bardzo wrażliwe i doskonale wyczuwają Wasz nastrój. Jeśli posiłki są dla Was czasem niepotrzebnych napięć, dzieciom będą się źle kojarzyły. Poza tym większość maluchów przechodzi przez okres "niejadka" i problem ten niepostrzeżenie znika :)

1 komentarz:

  1. Moje dzieci już troszkę starsze ale bardzo starałam się żeby ich talerzyki i kubeczki kiedy były maluchami-zachęcająco wyglądały.Wszak wiadomo,że ,,je się oczami''Okres niejedzenia oczywiście mija ale warto dbać o estetykę posiłków.Prezentowane zestawy są piękne:)

    OdpowiedzUsuń