Każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę,
jak ważna jest ochrona środowiska naturalnego. Zachęcam, by na co dzień
wprowadzać w życie ekologiczne rozwiązania. Być może pojedyncza osoba niewiele
może zdziałać, jednak połączone wysiłki wielu ludzi mają większe szanse na
powodzenie ;) Dzisiejszy wpis będzie dotyczył zagadnień ekologicznych
związanych ze stołem – przede wszystkim przyjaznego dla nas i dla środowiska
naturalnego prania obrusów i ekologicznych środków czystości. Jeśli znacie
jakieś ciekawe, proekologiczne rozwiązania, nie zapomnijcie podzielić się nimi
w komentarzach :)
Białe
obrusy i serwetki zawsze piękne
Najwięcej kłopotu sprawiają nam białe elementy
garnituru stołowego – bawełniane i lniane obrusy, serwetki i bieżniki.
Restauracje i kawiarnie mogą skorzystać z ekologicznych pralni chemicznych,
jednak dla pojedynczej osoby takie rozwiązanie może być kosztowne i kłopotliwe.
Z pomocą przychodzą nam jednak babcine rozwiązania – znane i cenione od wieków.
Nie ma potrzeby korzystania z drogich wybielaczy chemicznych. Białe obrusy
można przed praniem namoczyć na całą noc w zsiadłym mleku lub letniej wodzie z
solą. Lniane – w wodzie ze spirytusem (1 łyżka na 1 litr wody). Naturalne
środki wybielające to soda oczyszczona, sok z cytryny i ocet (wystarczy dodać
do prania pół szklanki jednego z tych środków) lub proszek do pieczenia (jedno
opakowanie). Nie obędzie się jednak bez tradycyjnego proszku do prania – nadaje
on ładny zapach obrusom. Natomiast suszenie na słońcu to chyba najstarszy
sposób na wybielenie białych tkanin :)
Czy
możliwe jest pranie bez proszku?
Okazuje się, że tak! Współcześnie coraz
więcej osób boryka się z alergiami, dlatego chętnie skłaniamy się ku naturalnym
rozwiązaniom – także w przypadku środków piorących. Taką 100–procentowo
naturalną alternatywą są indyjskie orzechy do prania. W Indiach i Nepalu są
stosowane od wieków. Orzechy piorące są bezzapachowe, chociaż ich łupina ma
charakterystyczną woń znikającą w kontakcie z wodą. Za właściwości czyszczące
odpowiada substancja zwana saponiną – jest to naturalny detergent. Ponieważ
orzeszki pomagają także w odtłuszczaniu, świetnie sprawdzają się nawet w
zmywarkach czy podczas czyszczenia mebli.
Domowe
sposoby na trudne plamy
Kiedy na obrusie
pojawią nie nieestetyczne plamy, nie warto od razu sięgać po detergenty – w ich
składzie znajduje się wiele substancji szkodliwych dla zdrowia i dla środowiska
naturalnego. Przygotowałam więc kilka sprawdzonych sposobów na wywabianie
kłopotliwych plam z obrusów i serwetek. Oto one:
- plamy z soku – sprawiają chyba najwięcej kłopotów; w przypadku białej bawełny pomocne może okazać się czyszczenie 3-procentową wodą utlenioną wymieszaną z 5 kroplami amoniaku; w przypadku kolorowych obrusów z lnu i bawełny można zastosować kilkugodzinne moczenie w zsiadłym mleku lub zwilżenie poplamionego miejsca sokiem z cytryny i pranie ręczne w wodzie z mydlinami
- plamy z wina – białe obrusy czyścimy watą nasączoną 10-procentową wodą utlenioną, kierując się od zewnątrz do środka plamy, unikając w ten sposób jej powiększenia; w przypadku kolorowych obrusów posypujemy plamę solą i pierzemy lub czyścimy 2-procentową wodą utlenioną upewniając się wcześniej, że nie zniszczy ona koloru tkaniny
- plamy z tłuszczu – zdarzają się chyba najczęściej; najlepszym domowym i całkowicie ekologicznym sposobem na tego rodzaju zabrudzenia jest mąka ziemniaczana, którą posypujemy plamę przed praniem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz