piątek, 4 listopada 2011

Kawa sypana czy rozpuszczalna?



Trudno stwierdzić jednoznacznie, która z nich jest bardziej popularna. Najlepiej przyjąć chyba, że połowa ludzkości lubi kawę sypaną, a druga połowa nie może obyć się bez rozpuszczalnej podawanej z mlekiem ;) Okazuje się jednak, że obie strony podkreślają zalety ulubionego napoju, dyskredytując jednocześnie drugi rodzaj. Postanowiłam więc, że przygotuję dla Was zestawienie zalet kawy sypanej i rozpuszczalnej. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że nie rozstrzygnę w ten sposób sporu toczącego się wśród kawoszy i baristów ;) Mam nadzieję jednak, że ten wpis dostarczy Wam argumentów do dyskusji podczas przerwy w pracy i nie tylko ;) Zapraszam również do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami :)

Kawa sypana
Kawa sypana ma przede wszystkim nieporównywalny z niczym innym aromat. Jej intensywny zapach budzi każdego ranka wiele osób. Co ciekawe, kawa sypana ma mniej kofeiny niż jej granulowana odpowiedniczka. Z tego powodu osoby mające kłopoty z nadciśnieniem powinny – jeżeli już naprawdę muszą, wypijać jedną małą kawę sypaną dziennie. Jej zaletą jest również konieczność włożenia w zaparzanie napoju odrobiny wysiłku. Tak, dobrze przeczytaliście – jestem za tym, by przyrządzanie i podawanie kawy odbywało się z wyjątkową oprawą, celebrując chwilę. Największą wadą kawy sypanej są jednak fusy i to one sprawiają, że wiele osób z niej rezygnuje. Rozwiązaniem w tym wypadku może okazać się gotowanie kawy. Do garnka wlewamy odpowiednią ilość wody i zagotowujemy ją. Wsypujemy kawę i ewentualnie cukier, zagotowujemy ponownie, odstawiamy na kilka minut. Czynność tę powtarzamy trzy razy, po czym zlewamy lub odcedzamy kawę od fusów – i gotowe :)

Kawa rozpuszczalna
Zawiera ona o wiele więcej kofeiny niż kawa sypana, jednak to akurat wiele osób uzna za zaletę. Kawa rozpuszczalna z mlekiem lub ze śmietanką (tak najczęściej się ją podaje) jest o wiele łagodniejsza dla żołądka niż czarna kawa. Z pewnością wielu z Was ceni ją również z powodu czasu przygotowania – wystarczy zalać kawę wrzątkiem. Może nie jest to zbyt eleganckie, ale kiedy intensywnie pracujemy lub uczymy się, takie rozwiązanie ma swoje plusy. Kubek smacznej kawy z mlekiem potrafi postawić na nogi ;) Na rynku dostępne są odmiany o aksamitnym smaku pozbawionym charakterystycznego kwasku. Jednakże wiele osób twierdzi, że kawa rozpuszczalna zawiera dużo tzw. chemii. Z tego też powodu odradzam napoje kawo podobne, typu 3 w 1. 

Kawa – czyżby napój pozbawiony skutków ubocznych?
Naukowcy przez długi czas zajmowali się badaniem cech i właściwości kawy. Być może niektórzy z Was pamiętają doniesienia z lat 80’, kiedy wszczęto alarm, że kawa negatywnie oddziałuje na układ krwionośny nie tylko podnosząc ciśnienie krwi, ale również podnosząc poziom złego cholesterolu. Niedługo potem pojawiły się kawy bezkofeinowe, ale mam wrażenie, że nie są one zbyt popularne – nie piją ich żadne osoby spośród moich bliskich i znajomych. Dowiedziono natomiast, że kawa chroni przed chorobami cywilizacyjnymi, takimi jak chociażby cukrzyca. Naukowcy do dziś spierają się czy kawa może być czynnikiem rakotwórczym, czy też chroni nas przed wolnymi rodnikami i zmianami nowotworowymi w układzie pokarmowym. Wygląda więc na to, że ilu kawoszy, tyle spojrzeń na właściwości kawy ;)

Kawa sypana czy rozpuszczalna? Ten wpis nie rozstrzygnie bynajmniej tego dylematu, mam jednak nadzieję, że jego lektura dostarczyła Wam garść cennych informacji :) Wielu z Was nie wyobraża sobie zapewne życia bez aromatycznej filiżanki kawy lub smakowitego kubka pobudzającego napoju. Mimo że źródła podają sprzeczne informacje na temat zalet kawy i jej skutków ubocznych, co do jednego są zgodne. Najważniejszy jest umiar. Kawa jest używką, dlatego kontrolujmy ilość filiżanek wypijanych w ciągu dnia. Czasem warto zastąpić "prawdziwą" kawę – chociażby kawą zbożową lub zieloną herbatą. 

Polecamy piękne filiżanki do kawy renomowanych marek - idealne na prezent!


8 komentarzy:

  1. Bardzo przyjemny do czytania, ciekawy artykuł z "garścią" istotnie przydatnych informacji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja moją znalazłam na espressoart, po prostu uzaleznienie kawowe

    OdpowiedzUsuń
  3. Kawa tylko sypana, a pod względem właściwości pobudzających może ją zastąpić tylko żeń- szeń, który pobudza, wspaniale podnosi wydajność organizmu i co chyba najważniejsze odporność na stres. Odkąd stosuję Gold żeń– szeń complex mam mnóstwo energii i siły przez cały dzień, nie czuje już senności pomimo odpowiedniej dawki snu, znużenie też zniknęło, a moje osiągi w pracy są znacznie lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka kawa to prawdziwy relaks na ciężkie, gorące dni! Ja nie potrafię sobie wyobrazić dnia bez kawy, a latem naprawdę ciężko pije się moją ukochaną, gorącą latte. Kawa to podstawa każdego dnia. Chociaż ostatnio ważniejszy jest dla mnie dobry obiad, który zawsze dostaję w road american - polecam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Osobiście polecam serdecznie kawę sypaną, bo rozpuszczalna jest już bardzo przetworzona i mało ma wspólnego z kawą. Najlepiej jednak mieć kawę w ziarnach i mielić tuż przed zaparzeniem, dzięki czemu zachowujemy najlepszy aromat i uzyskujemy najlepszy smak.

    kawa z etiopii

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dla mnie kawa świeżo mielona jest najlepszym wyborem. Taka kawa ma wg mnie wspaniały smak oraz aromat. Zawsze zaparzam ją sobie w specjalnym dzbanku z zaparzaczem, który kupiłem ostatnio na https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/kawa-i-herbata/dzbanki-i-imbryki. Etap parzenia kawy jest bardzo istotny i ma duży wpływ na jakość smaku tego napoju.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje mi się, ze to przede wszystkim zależy głównie od naszych preferencji. Ja pijam tylko sypaną ale parzoną już na różne sposoby. Doskonałą kawę czy herbatę możemy nabyć w https://www.coffeea7.pl/ i każdego do tego sklepu zapraszam.

    OdpowiedzUsuń