Wszyscy – i starsi, i
młodsi uwielbiają kręcone lody w wafelkach. To jeden ze smaków dzieciństwa,
przywodzący na myśl wakacyjny wypoczynek. Sam pomysł sprzedawania lodów w
wafelkowych rożkach lub kubeczkach jest genialny w swojej prostocie. Smakołyki
w plastikowych pojemniczkach nawet się do nich nie umywają. Sama idea jadalnej
zastawy stołowej nie jest więc dla nikogo nowością. Co więcej, nie tylko dzieci
takie rozwiązania uważają za atrakcyjne. Wystarczy, że z uwagą prześledzimy
blogi czy internetowe strony kulinarne – na każdej znajdą się pomysły na
przysmaki podawane w zaskakujących i smacznych naczyniach. Dlatego dzisiaj
przygotowałam dla Was kilka ciekawostek na temat jadalnej zastawy stołowej :)
Smaczne,
praktyczne, ekologiczne
Co ciekawe, jadalne naczynia budzą zainteresowanie…
naukowców i ekologów :) Każdy, kto choć raz był latem w miejscowości
turystycznej, świetnie kojarzy budki i sklepiki z fast foodami czy przekąskami
i… pełne plastikowych talerzyków kosze na śmieci. Jednorazowe naczynia, chociaż
tanie i praktyczne, stanowią duży problem w kontekście gospodarki odpadami.
Wymyślono zatem talerzyki z otrębów, sztućce z trzciny cukrowej czy kubeczki z
mąki ryżowej. Jadalnym naczyniom trudno odmówić stylowości i pewnej elegancji.
Ludzie nauki nie poprzestali jednak na tym.
Aby udoskonalić nietypowe talerze,
opracowano sposób na ich wytwarzanie z jabłek – w ten sposób smak naczyń jest
ciekawszy, a dodatkowo skład chemiczny chroni przed patogenami zawartymi w
mięsie kurzym. Na tym jednak nie koniec. Z cukru, soli, alkoholu i metalu
stworzono nanomateriał świetnie sprawdzający się do przechowywania gazu i… podawania
żywności. Nano-zastawa stołowa jest jak najbardziej jadalna – ma lekko słonawy,
delikatnie gorzki smak przypominający paluszki lub krakersy. Mam jednak
mieszane uczucia, gdy pomyślę o zjedzeniu takich specyfików, a Wy? :) Trzeba
jednak przyznać, że idea całkowicie biodegradowalnych naczyń jest szlachetna.
Na razie jednak jest zbyt droga, by była powszechnie stosowana w małych
lokalach gastronomicznych.
Owocowo
- warzywne szaleństwo
Zupełnie zdrowe i bezpieczne są z
pewnością naczynia z owoców i warzyw :) Niebawem nadejdzie sezon dyniowy. Jeśli
wydrążymy dynię, z miąższu można przygotować smaczną zupę, ciasto lub inne
specjały, a "skorupka" sprawdzi się nie tylko jako lampion, ale
również jako stylowa miseczka – choćby na sałatkę. Pewnie przynajmniej
słyszeliście o ogórkowych łódeczkach czy ciekawych pomysłach na potrawy z
kabaczków, cukinii i bakłażanów. Nawet wydrążone jabłka ze skórką mogą posłużyć
jako kubki na poncz, aromatyczny kompot czy grzane wino. Nasączone smakowitym
napojem są jeszcze pyszniejsze!
Wypiekane
i słodkie naczynia
Naczynia z wypieków to temat rzeka :)
Wspomniane wcześniej wafelki do lodów, a także tartinki czy foremki z kruchego
ciasta są znane i cenione przez wszystkich. W bardzo łatwy sposób można
przygotować miseczki z polewy czekoladowej. Tradycyjny polski żur w chlebie to
kolejny przykład. Za granicą można spotkać taką formę podawania innych zup,
gulaszów i zapiekanek. Najprawdopodobniej jednak polski zwyczaj jest po prostu starszy.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń